Święto wolności ducha i ciała
Zima w Europie to idealny czas na żeglowanie po Karaibach. To też czas Karnawału! I właśnie temu poświęcam dzisiejszy wpis na moim blogu. Zapraszam Cię na Karnawał na Trynidad i Tobago. Baw się dobrze!
Historia karnawału … króciutko
Tradycja zabaw karnawałowych na wyspach sięga XVII w. Została przywieziona na wyspy ze starego kontynentu w czasach kolonializmu, ale tę formę karnawału, którą znamy dzisiaj zawdzięczamy afrykańskim niewolnikom.
Po zniesieniu niewolnictwa na wyspach zależnych od Korony Brytyjskiej w 1834 r. ludność afro-karaibska celebrowała karnawał świętując odzyskanie wolności. I tak świętowany jest rok w rok do dzisiaj.
Parodia i Euforia
Karnawałowe kostiumy i taniec zachwycają cały świat. Ale czy wiesz, że to co dzisiaj podziwiamy wywodzi się z parodii i przedrzeźniana białych kolonizatorów? Jeszcze przed wyzwoleniem i odzyskaniem pełnych praw przez niewolników, Afro-Karaibczycy organizowali tzw. masquerade (maskarady). Wyganiani z balów maskaradowych Francuzów organizowali własne mini-karnawały łącząc pompatyczne stroje białych Europejczyków z tradycjami parad i festiwali własnych afrykańskich kultur.
Karnawał w rytmie muzyki Soca
Calypso – muzyka związana z karnawałem karaibskim ma swoje korzenie w Afryce. Zarówno stroje jak i muzyka ewaluowały. Dziś dominującym gatunkiem muzycznym i tańcem jest Soca – „Soul of Calypso”. To bardzo energiczna muzyka związana z sensualnym tańcem opartym na płynnym okrężnym ruchu bioder, zwanym „whine”.
Whine”y opierają się na ruchach pełnych wdzięku lub bardziej agresywnych. I możesz mi wierzyć lub nie, tu naprawdę chodzi o taniec! Cała reszta to nasza wyobraźnia.
Whine”y opierają się na ruchach pełnych wdzięku lub bardziej agresywnych. I możesz mi wierzyć lub nie, tu naprawdę chodzi o taniec! Cała reszta to nasza wyobraźnia.
Karaibskie ostatki
Karnawał to nie tylko słynna parada uliczna w przeddzień środy popielcowej. Całemu wydarzeniu towarzyszy cała seria ulicznych imprez i koncertów: parada zespołów muzycznych, parada taneczna i kostiumowa, masquerade, koncert muzyki calypso i soca i koronowanie króla Calypso.
Ja najlepiej bawiłam się na J’ouvert i na paradach.
Ja najlepiej bawiłam się na J’ouvert i na paradach.
J’ouvert, czyli świt
Festiwal J’ouvert rozpoczyna się w poniedziałek na długo przed świtem i osiąga swój szaleńczy szczyt kilka godzin po wschodzie słońca. W Trynidadzie i Tobago oraz Grenadzie tradycja polega na rozmazywaniu farb, błota lub oleju na ciałach uczestników zwanych „ Jab Jabs ”. Dlatego zaopatrzyłam się w czepek pod prysznic i założyłam na siebie najgorsze ciuchy jakie miałam. Zabawa była przednia, chociaż dla jednego z naszych znajomych, który miał długie włosy skończyła się goleniem głowy. Imprezy nie dało się już zmyć , ani rozczesać…
Parada kostiumów i grup grających na metalowych bębnach
W ostatnie dwa dni Karnawału całe państwo Trynidad i Tobago świętuje. Wszyscy mają wolne i wszystko koncentruje się wokół jednego – Festiwalu. W końcu Matka Karaibskiego Karnawału jest jedna i jest nią Trynidad i Tobago!
Niezależnie czy jest się młodym czy starym, chudym czy grubym – ani wiek, ani wygląd nie mają żadnego znaczenia. Każdy może wziąć udział w paradzie. Każdy może przyłączyć się w dowolnej chwili do dowolnej grupy, tańczyć i poczuć się wolnym!
Niezależnie czy jest się młodym czy starym, chudym czy grubym – ani wiek, ani wygląd nie mają żadnego znaczenia. Każdy może wziąć udział w paradzie. Każdy może przyłączyć się w dowolnej chwili do dowolnej grupy, tańczyć i poczuć się wolnym!
I po Karnawale!
Żaden opis nie odda tego uczucia i atmosfery jaka panuje podczas Karnawału.
To po prostu trzeba chociaż raz w życiu przeżyć i przetańczyć.
Ale mnie ciekawi, jakie Ty masz odczucia po przeczytaniu historii Karaibskiego Karnawału i obejrzeniu zdjęć oraz posłuchaniu muzyki Soca? Dziennikarze chcą często wzbudzić zainteresowanie i ekscytację opisują taniec i muzykę jako prowokacyjną zabawę z miejscowymi skąpo odzianymi dziewczynami. Rzadko ktoś chce poznać historię Karnawału i dowiedzieć się jakie jest tło jej celebrowania. Często nadal zabawy karnawałowe określane są jako dzikie, wulgarne i niebezpieczne.
Nawiązując do historii przypomnę tylko, że to co oglądamy jest parodią ludności starego kontynentu, czyli trochę nas samych.
Mnie nasuwa się jeden wniosek: zanim ocenimy po wyglądzie, posłuchajmy i poznajmy. A jak się spodoba, to po prostu bawmy się w czasie, który jest na tę zabawę przeznaczony.
Ale mnie ciekawi, jakie Ty masz odczucia po przeczytaniu historii Karaibskiego Karnawału i obejrzeniu zdjęć oraz posłuchaniu muzyki Soca? Dziennikarze chcą często wzbudzić zainteresowanie i ekscytację opisują taniec i muzykę jako prowokacyjną zabawę z miejscowymi skąpo odzianymi dziewczynami. Rzadko ktoś chce poznać historię Karnawału i dowiedzieć się jakie jest tło jej celebrowania. Często nadal zabawy karnawałowe określane są jako dzikie, wulgarne i niebezpieczne.
Nawiązując do historii przypomnę tylko, że to co oglądamy jest parodią ludności starego kontynentu, czyli trochę nas samych.
Mnie nasuwa się jeden wniosek: zanim ocenimy po wyglądzie, posłuchajmy i poznajmy. A jak się spodoba, to po prostu bawmy się w czasie, który jest na tę zabawę przeznaczony.
A jak udał się sam rejs?
Pomijając fakt, że podczas nocnej wachty oberwałam latającą rybą w głowę, to był bardzo przyjemny 😀 Wyruszyliśmy odpowiednio wcześnie z Martyniki zatrzymując się po drodze na St. Vincent i Grenadynach, Carriacou, Grenadzie. Podczas całej żeglugi, szczególnie zbliżając się do Trynidadu i Tobago musieliśmy uważać na oddziaływające na jacht prądy. Jest to też akwen, na którym teoria mówi swoje, a natura pokazuje swoje. Nie da się do końca przewidzieć ani kierunku ani siły prądów. Trzeba założyć sobie odpowiedni bufor i uważać, tym bardziej, że na tym kawałku oceanu można się natknąć na różne obiekty Ciekawie było też, kiedy mijaliśmy zakotwiczone na oceanie – ok. 12 mil od wybrzeża Trynidadu i Tobago – platformy wiertnicze.
Robiło wrażenie! W końcu Trynidad i Tobago – ropa i karnawał!
Robiło wrażenie! W końcu Trynidad i Tobago – ropa i karnawał!
Leave a reply